Momenty dobrej gry.

W dzień święta flagi zawodnicy GKS Linia junior C1 wyjechali na mecz kontrolny z Radunią Stężyca.

Po raz kolejny nie możemy zebrać pełnego składu. Kadra na mecz to tylko 14 zawodników. 

Początek meczu był dość zaskakujący, indywidualny rajd Dawida Ellwart i strzał z dalszej odległości przynosi nam prowadzenie. Trzeba dodać, że bramkarz Radunii popełnił spory błąd przy tym strzale. Po stracie bramki do głosu doszli gospodarze. Po strzale jednego z zawodników Radunii ręką w polu karnym zagrywa Bartek Marszałkiewicz i sędzia wskazuje na "wapno". Tracimy bramkę, choć Mateusz Mayer wyczuł intencje strzelca i do obrony karnego zabrakło niewiele.

Pierwsza połowa to dominacja Radunii która zdobywa jeszcze 2 bramki, my zagraliśmy pierwsze 45 minut odrobinę bojaźliwie, a w szczególności niedokładnie.

Druga część gry wyglądała lepiej w naszym wykonaniu, potrafiliśmy "pograć piłką" i co najważniejsze kilkukrotnie zagroziliśmy bramce przeciwnika po strzałach Pawła Kotłowskiego i Pawła Grzenkowicz. Szkoda tylko straty bramki w ostatniej akcji meczu, zwłaszcza, że nasz zawodnik stał w miejscu gdzie wpadła piłka, wystarczyło podskoczyć...

Koniec końców oceniam ten mecz pozytywnie, nadal brakuje nam odwagi, swobody która jest na treningu, a na meczu gdzieś ginie, ale myślę, że z meczu na mecz będziemy prezentować się coraz lepiej. Nasza lepsza postawa będzie możliwa tylko dzięki intensywnym treningom.