Pracowitego weekendu część I.
Dzisiejszego poranka zawodnicy GKS Linia rocznik 1999/2000 wybrali się na sparing do Lęborka, by na stadionie miejskim zmierzyć się z Lwem Lębork. Brak poważnego podejścia sprawia, że jedziemy w 11 w tym 2 bramkarzy. Mimo braku rezerwowych, młodzi zawodnicy z Linii po raz kolejny udowodnili, że nie straszny im żadny rywal. Po raz kolejny dobrze gramy początek spotkania, pierwsi strzelamy bramkę, której autorem został Dawid Milewczyk, po pewnym czasie po ładnej akcji gospodarzy tracimy bramkę. Wynikiem 1:1 kończy się I połowa.
W drugiej nie zwalniamy tempa strzelamy na 2:1 i 3:1, obie bramki Dawida Ellwart, ale niestety po raz kolejny nie jesteśmy w stanie być skoncentrowani do końca meczu, a także nie wytrzymujemy trudów spotkania, choć i tak jestem pełen podziwu dla zawodników którzy zostawili serce na boisku.
Przegrywamy 3:7, wynik ponownie nie odzwierciedla naszej gry, gramy lepiej, ale na zwycięstwo przyjdzie nam jeszcze poczekać. Kolejna okazja do rehabilitacji już w niedzielę, kiedy to zagramy w Linii z Amatorem Kiełpino.
Linki do 2 bramek dla naszego zespołu:
https://www.youtube.com/watch?v=rcvnHwrh_0M&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=mqwqIUXaM1c&feature=youtu.be
Komentarze